piątek, 13 lipca 2012

12/14 odsłona dziewiąta. Flower Power

Po środowym szyciu kopertówki w jaskrawych fukcjach i złocie, szycie tej torebki było prawdziwym ukojeniem. Lubię takie spokojne błękity i szarości. Już dawno temu zauważyłam, że podświadomie wybieram niemalże wszytkie dodatki w odcieniach niebieskich, a szczególnie upodobałam sobie te chłodniejsze tony. Podobno kolor zielony działa kojąco ale dla mnie to właśnie błekit jest tym kolorem przy którym odpoczywam. 




W moim ogrodzie świerszcze grają tak głośno, że nawet nasza barbarzyńska kosiarka spalinowa nie jest w stanie ich zagłuszyć.  


 

Szkoda, że nie mam już więcej tego kwiatowego materiału :(  



Spokój we mnie. A.

5 komentarzy:

  1. Piękna torebka... szkoda, że nie masz więcej tego kwiatowego materiału ;( pozdrawiam, ach!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowności! ty jesteś niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna świetna torebka.
    Zapraszam Cię do konkursu, w którym do wygrania jest bluzka zaprojektowana przez samą mnie.
    http://zapalov.blogspot.com/2012/07/konkurs-trwa-do-konca-lipca-tj.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Te kwiaty są cudowne!
    Pięknie szyjesz! :)

    OdpowiedzUsuń