Pamiętacie jeszcze ZigBag'a? Od momentu upublicznienia go uszyłam kilka takich egzemplarzy i stwierdziłam, że to chyba najwyższy moment aby trochę go zmodyfikować. Elipsowate dno było (i jest) ok, ale chiałam nadać tej torbie bardziej "workowaty" charakter. Po krótkim namyśle postanowiłam zastąpić elipsę kołem i oto co powstało.....
Mnie taka wersja bardzo przypadła do gustu i ląduje na mojej świątecznej wishlist. Oczywiście nadal nie uszyłam sobie dużej torby i Władysław ostatnio zażartował, że sprawi mi pod choinkę jedną z toreb, które szyję. Biorąc pod uwagę mój permanentny brak czasu i zdecydowania, to nie jest taki zły pomysł aby ktoś wybrał dla mnie torbę.
Wasza niezdecydowana
A.
Świetna! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękna torba :)
OdpowiedzUsuńPodobna też przykuła moją uwagę w poście o dwunastu torebkach, widocznie taki typ mi podchodzi :)
Bardzo fajny kształt, ja to uwielbiam takie torby, bo mieszczą całą tę dżunglę różności, którą codziennie taszczę ze sobą:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna ta torba, aplikacja przyciąga uwagę i kolor
OdpowiedzUsuń