czwartek, 7 maja 2015

Okładka na album fotograficzny. DIY

Dawno nie umieszczałam nic w zakładce DIY, najwyższa pora to zmienić. Przygotowałam dla Was prosty w wykonaniu przepis okładki na album fotograficzny, zapewniam że będziecie zachwyceni efektem. 
Zacznę od tego, że uwielbiam robić zdjęcia, dziennie robię ich od kilku do kilkunastu (czasem więcej), nie jestem specjalistą w tym temacie ale po prostu bardzo lubię to robić. Minusem takiego hobby jest to, że z czasem zdjęcia się mnożą, a karta pamięci informuję mnie o krytycznym braku miejsca i zaleca natychmiastową ewakuację zalegających plików. Nie mam zaufania do przechowywania zdjęć w komputerze, nigdy nie mogę nic znaleźć, bo większość zdjęć ma te same głupie nazwy jak np: "lato15", "wakacje09", "jesień45", "jasiek23" albo "jhtytfbjhbfytr" (to ostatnie najczęściej). Średnio raz do roku wybieram zdjęcia, które później drukuję i wklejam do albumu. No właśnie, album... ten który ostatnio kupiłam był tani i brzydki, jego grzbiet ranił moje oczy ilekroć patrzyłam na regał i dopiero pewna Ula, co łeb jak sklep ma, poradziła mi abym album okleiła. Koniec końców uszyłam "ubranko" dla paskudztwa. Ot taka metamorfoza! 


Jeśli Twój album również nie grzeszy urodą, to będziesz potrzebować następujących składników:


Dwie tkaniny (jedna na okładkę, a druga do środka), nici, nożyczki, karabińczyk, linijka, skórzany pasek (można zastąpić tasiemką) i maszyna do szycia. 

Najpierw dokładnie sprawdź wymiary swojego albumu, mój miał 30 cm szerokości, 29 cm wysokości i 5 cm głębokości. Wobec tego z tkaniny przeznaczonej na front wyciełam prostokąt o wymiarach 66x32 cm i dwa prostokąty 15x32 cm. 



Skórzany pasek podzieliłam na dwie części, jeden o długości 10 cm, a drugi 28 cm. Tkaniną przeznaczoną na wierzch owinęłam album, w celu ustalenia miejsca, w którym mam przyszyć skórzane paseczki. Trzeba uważać aby zrobić to bardzo dokładnie, dla osób które nie są pewne swych zdolności manualnych polecam przyszycie tasiemek do wiązania. 




1. Skórzane paseczki zszywam ze sobą, zostawiając na zgięciu "oczko" na karabińczyk,
2. Przyszywam paseczki w wymierzonym wcześniej miejscu
3. Wąskie prostokąty (15x32) obszywam zygzakiem po dłuższej stronie
4. Podwijam


1. Przyszywam wąskie prostokąty po zewnętrznej stronie dużego prostokąta, tak aby powstało coś na wzór okładki. 
2. Po wywinięciu "okładki" na prawą stronę, zobaczycie, że nie przeszyta część wierzchniego materiału brzydko odstaje, trzeba ją zatem starannie podwinąć :) 
3. Tak to ma wyglądać

Na koniec najprzyjemniejsza czynność... ubieranie i gotowe! Masz piękny album :)



Jeśli zechcecie wykorzystać mój przepis, koniecznie podzielcie się ze mną efektami swojej pracy. Ja mam jeszcze sporo książek na regale i już myślę, która będzie następna...


Korzystając ze "zdjęciowego" wpisu, zapraszam Was do śledzenia mnie na instagramie gdzie ukrywam się pod enigmatyczną i zaskakującą nazwą "szyjnia".

Pozdrawiam kreatywnie
Ania

7 komentarzy:

  1. zrobiłam taką okładkę do albumu ze zdjęciami mojego maluszka bo podobnie nie grzeszył urodą:) Twój pomysł na skórzane zapięcie jest świetny na pewno wykorzystam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest moja pierwsza okładka i aż dziwię się, że wcześniej nie wpadłam na tak banalny pomysł. Cieszę się jak głupia, ilekroć przechodzę obok regału to dotykam wełnianego grzbietu. Mała rzecz a cieszy ;-)

      Usuń
  2. Super wykonana okładka na album do zdjęć! Własnoręcznie wykonane przedmioty cieszą najbardziej, a ile satysfakcji z ich wykonania. Jeśli ktoś ma dużo zdjęć, które chciałby przechowywać w odpowiednich warunkach, to album na zdjęcia jest świetnym rozwiązaniem. Jeśli ktoś nie ma zdolności manualnych, zawsze może kupić go w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł! mam kilka albumów, które tak samo aż się proszą o stuningowanie... i szukam inspiracji:) dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale świetny pomysł! Ja już od dłuższego czasu zanoszę się z zamiarem wywołania najlepszych zdjęć jakie mam. Już wypatrzyłam sobie nawet piękny album na Albumyfoto.pl bo niestety nie jestem tak uzdolniona jak Ty żeby zdziałać coś takiego :) No i chyba zostało mi tylko wybranie zdjęć do albumu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa okładka, mam kilka ulbumów które są już niestety zniszczone, jednak sentyment nie pozwala mi ich wymienić więc na pewno skorzystam z twojego wpisu w celu inspiracji. Jeżeli miałbym wymieniać lub kupować nowy to na albumyfoto.pl jest kilka interesujących wzorów. Zdecydowałbym się pewnie na któryś z nich.

    OdpowiedzUsuń