niedziela, 18 maja 2014

ĄĘ czyli torba bardzo polska

Woda w piwnicy, woda na ulicach, woda w butach i pod dziurawym parasolem. Spokojny Poprad, zamienił się w morderczy żywioł, który kolorem przypomina żółty Ganges niosąc ze sobą drzewa wyrwane z korzeniami, psie budy i mosty. Taki maj, co zrobić? Jeszcze będzie przepięknie i pokraczne kalosze schowamy do szafy, a w ruch pójdą sandały i lekkie sukienki. Jeszcze wszyscy zapłaczą nad żarem lejącym się z nieba, że gorąco, że nie ma czym oddychać, że asfalt się topi. Czy narzekanie to taka nasza cecha narodowa? Jakiś czas temu powstała ironiczna kampania reklamowa, mająca "zachęcić" obcokrajowców aby częściej odwiedzali nasz kraj. Poland- come and complain, tak brzmi nazwa projektu, a tutaj jej fragment: 



Czujecie się zaproszeni? Ja nie będę narzekać ale i tak uszyłam sobie torbę która chyba bardziej polska być nie może. Co prawda bez orzełka i bez flagi ale za to z literkami, które chyba nie występują w żadnym innym alfabecie. Zainspirowana spinkami do mankietów z literkami "ą" i "ę", które jakiś czas temu znalazłam na pewnej stronie internetowej, postanowiłam wykorzystać te samogłoski. 


Ktoś oczywiście może zarzucić mi, że to wyraz jakiegoś focha, trzymania nosa w chmurach albo pogardy dla wszystkiego i wszystkich, że niby jestem taka "ąę" paniusia. Proszę bardzo, zachęcam do kreatywnej krytyki, a ja tymczasem dumnie będę nosić ją na ramieniu. Jeśli jednak spotkacie mnie na ulicy z tą torbą, to nie róbcie oburzonej miny, pochylcie się nad wyjątkowością tych literek, a tym samym nad wyjątkowością nas samych. I głowa do góry, jutro też znajdą się powody do narzekań :) 



Ps. Spód torby uszyłam z bawełny woskowanej, górę z grubej tkaniny zwanej "surówką", a uszy ze skóry. Literki namalowałam farbą do tkanin.

Kończę już wpis ten bo ciemno za oknem, a mogłoby być jasno ;) 
Ania

18 komentarzy:

  1. Ty to masz pomysły. Super kreatywna.

    OdpowiedzUsuń
  2. torba jest przegenialna, a zdjęcia bomba! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ciekawy pomysł urozmaicenia torby :) I w takim rozmiarze, to już się na pewno wszystko zmieści i będzie można narzekac, żeniczego nie można znaleźc ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna ta torba! istnieje możliwość zakupu?

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś powiedziałam takiej narzekającej na wszystko osobie poradziłam, że skoro nic jej się nie podoba to po co żyje? Może lepiej byłoby dla niej od razu wziąć łopate i się zakopać - podzialało, przestała marudzic na jakiś czas :)
    A torba szykowna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny pomysł, rewelacyjna torba...
    te literki -jak wyraziłby się Tygrysek, gdyby je poznał - są "najjedyńsze" na świecie :-)

    i jeszcze - cudne zdjęcia, piękny wpis... z przesłaniem :)
    dziękuję za miła chwilę...

    OdpowiedzUsuń
  7. torba jest cudowna!!! sama chciałabym taką

    OdpowiedzUsuń
  8. a mnie się ta polskość podoba i to bardzo, genialna, wielgachna torba, której nie sposób nie zauważyć

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacja :) Muszę chyba sobie sprawić taką :D Dzieci w szkole się uśmieją! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiem, że temat stary, ale też jestem fanem ą ę i ich polskości.
    Co prawa jedno z nich występują na Litwie, ale jest nieme. No i indianie Nawaho też to mają. Ale generalnie - pozytywna polskość w 100%
    Dostałem w prezencie te spinki, które były inspiracją dla tej torby. Z wzajemności moja partnerka dostała kolczyki ą ę, ale te już były robione na zamówienie :D

    OdpowiedzUsuń