niedziela, 7 kwietnia 2013

Okiełznać nieokiełznane, czyli jak zrobić pudło.

Od kilku dni cieszymy się nowym meblem, który pojawił się w naszym mieszkaniu. Mebel to nie byle jaki, bo czekaliśmy na niego bardzo długo i jego pojawienie się było prawdziwym świętem- świętem książki. Regał, bo o nim tu mowa, powstał wedle naszego projektu w lokalnym zakładzie meblarskim. Najbardziej zależało nam na tym aby był duży, biały i symetryczny, salon, w którym go zamontowaliśmy jest malutki i dodatkowy kolor, albo zaburzone proporcje niepotrzebnie by go pomniejszyły. Największą frajdę sprawiło nam jednak "uwalnianie" książek i gazet z pudeł, w których od roku spoczywały. Ile zapomnianych skarbów przy tej okazji odkryliśmy, ile książek, fotografii, ile... kabli, ładowarek, czytników, myszek komputerowych. Tak moi drodzy- kable potrafią być prawdziwą zmorą dla osób takich jak ja, którzy lubią gdy każdy przedmiot ma swoje miejsce. Nie musiałam długo się zastanawiać co zrobić z tym niewygodnym fantem. Znalazłam niepotrzebne pudełko po butach, nielubianą przeze mnie zasłonę i wzięłam się do roboty. Postanowiłam okleić szpetne pudełko tkaniną i raz na zawsze pokazać kablom gdzie jest ich miejsce. 

Do oklejenia pudła jest potrzebne: pudło, tkanina, klej Vicol, pędzel, nożyczki i farby do malowania (o tym za chwilę)


i do dzieła...


Z tkaniny wycięłam prostokąt takiej wielkości aby swobodnie można było każdą jego krawędź zawinąć do środka. Klejenie rozpoczęłam od wieczka, następnie przykleiłam dłuższe boki. 


Krawędzie zawinęłam tak ja na zdjęciu powyżej. Powtórzyłam wszystkie kroki z dolną częścią pudła. Wewnętrzną część zamaskowałam taśmą dekoracyjną i gotowe! 

Początkowo chciałam użyć neonowych kolorów do zrobienia napisu, ale próba wykazała że tracą one swą jaskrawość w połączeniu z surową szarością tkaniny. Poszłam w biel i to był dobry wybór.  


Długo zastanawiałam się nad doborem odpowiedniego kroju pisma, aż w końcu przypomniałam sobie o starych metalowych szablonach mojego taty. Niestety mam tylko pięć takich szablonów (układają się w napis "Junak") i resztę potrzebnych literek musiałam wykroić sama. Nie chciałam być dosłowna, więc z wyrazu "kable" usunęłam wszystkie samogłoski. Źle wyliczyłam sobie odległości między literami i zamiast "kbl" wyszło mi rosyjskie "kЫ" (cokolwiek to znaczy). 

Właściwie na tym etapie pudło powinno być już skończone, ale czegoś mi tu jeszcze brakowało... Postanowiłam zrobić skórzany uchwyt. O tak:


Voila! Pudło gotowe. Podoba mi mię taki surowy, fabryczny charakter


i kable są już "na swoim miejscu"


pudło też ma już "swoje miejsce" na regale


Mam jeszcze klika wolnych pudełek w zanadrzu i kilka wolnych miejsc na półkach też się znajdzie.

Na pudle wpis się nie kończy. Uszyłam jeszcze torebkę Bowie, w takich kolorach.



Pozdrawiam ze swojego miejsca na kanapie
Ania

17 komentarzy:

  1. Pudełko wyszło super! Też podoba mi się ten surowy charakter, a tasiemka w środku dodaje uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełko śliczne. Za jakiś czas wykorzystam Twój pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne to pudełko :) i regał też!

    OdpowiedzUsuń
  4. teraz kable mają piękne mieszkanko :) ten uchwyt jest rewelacyjny :) a na regał warto było długo czekać bo wygląda świetnie. Książki na pewno lepiej się tam czują niż w pudłach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny pomysł na pudełko! Jestem zachwycona :D
    Mam jeszcze pytanie odnośnie torebek - czym je usztywniasz? Czy używasz do tego tej samej flizeliny, której użyłaś do usztywnienia pudełek na klocki dla swojego Maleństwa, czy może masz jakiś inny sposób? :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do usztywniania torebek używam specjalnego sztywnika. Przypomina trochę kanwę do haftu krzyżykowego.

      Usuń
  6. fajne pudło:)
    ja namiętnie oklejam pudła papierem-albo samoprzylepnym albo zwykłym do pakowania prezentów:)
    Twoje wygląda profesjonalnie-jak ze sklepu:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie wyszło:) I idealnie pasuje do regału:)

    OdpowiedzUsuń
  8. tez uwielbiam przerabiac pudla super pomysl z uchwytem

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. mega pudło! Sama kiedyś tak kilka okleiłam, było to jeszcze na studiach chyba...muszę wrócić do tego pomysłu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pudełko - świetne! Metalowe szablony po prostu bajeczne! Aż zazdroszczę... :)))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Super! Zaraz jadę do sklepu po klej, bo tylko jego nie mam, żeby móc takie cuda zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja pudełka po butach w tym roku wykorzystałam do prezentów. obkleiłam kolorowymi papierami, które nie koniecznie muszą być świateczne.Okazało się,że nie tylko zawartosc była prezentem.. pudełka też cieszyły się powodzeniem ;) Twój pomysł z materiałem tez jest super. Bardzo stylowo wyszło! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń